...
Sort by: Popularity | Newest | Oldest | Rating
Posted
1 year ago
Nedoslazivané legendário je celkem pitelný rum. Na me moc dřevitý a ostrý, ale jde to pít 😉
Posted
over 1 year ago
Impossible
Extremely sweet and sticky. It's not even good for mixing
Posted
over 1 year ago
Přiznám se, že sladký elixír od Legendaria mě oslovil celkem dost. Chápu, není to rum, ale elixír, nicméně najdu okamžiky, kdy si ho rád vychutnám. O to víc jsem se těšil na tento, snad už vyloženě, rum. Ne, že by byl špatný. Naopak, nebylo na něm nic špatně. Byla to taková ta přesně škatulková chuť. Zkrátka za stejnou cenu pořídím pro mě chutnější rumy, třeba Malteco 10. Nebo i levnější Arehucas 7 měl pro mě zajímavější chuť. Zase na druhou stranu, ho stavím na úroveň zde vychváleného rumu Santa Teresa Selecto, se kterým jsem si moc neporozuměl a který je o polovinu dražší. S tímto Legendariem na nenáročné pití chybu asi neuděláte a navíc se dá sehnat v kdejakém supermarketu.
Posted
over 2 years ago
dalsi elixir vhodny pre damy. podla mna chuti o malinko lepsie ako Captain Bucanero ale uz som zistil ze ja fanusikom elixirov nebudem
Posted
over 2 years ago
Priznam sa ze som cakal torcha viac od Kubanskeho rumu.
Posted
almost 3 years ago
A nice tasting rum with hints of vanilla and molasses. Enjoyable with your favorite mix.
Posted
almost 3 years ago
Rum spíše sladšího typu, ale výborný. Bohužel někteří znají a zaměňují toto Legendario 9y, jen jako elixir, což je sladká a ne moc pitelná věc, která hlavně není ani rum.
Posted
3 years ago
Образец классического кубинскрго рома, обладает хорошей глубиной, карамельно-ирисовые тона, сменяют сливочно-кремовые оттенки. В послевкусие немного перца.
Posted
over 3 years ago
Soft, dry, maybe too oaky rum. Nothing special here
Posted
over 3 years ago
A bit better texture than the liquery 7 year old. Better for sipping than that and still a good mixer. Not bad at all
×
Rum Legendario wyglądem nie zachwyca, nazwa także jest dyskusyjna. Miałem okazję spróbować go w ramach degustacji w jego własnej fabryce ale nie zwrócił on na mnie specjalnej uwagi - także do degustacji podchodzę z pewnym dystansem ale także i nadzieją że jakość mimo zmian w składzie które nastąpiły kilka lat temu. Wcześniej producent informował iż najstarszy z użytych składników ma 9 lat, dziś jest to 6...
ZAPACH: Mocno czuć beczkę, toffi oraz wanilię. Wyraźna melasa zachęca do skosztowania, woń przyjemna - nie czuć alkoholu.
SMAK: Wiśnie z alkoholem w czekoladzie, karmel,wanilia, gorzka czekolada. W tle Popielniczka wraz z przyjemnym mrowieniem na języku. Średnio słodki w stronę wytrawnego. Po dodaniu lodu ucieka wanilia uwydatniając beczkę oraz wytrawność.
Legendario Anejo jest mniej słodszy, bardziej dorosły oraz wytrawniejszy niż opisywana wcześniej odmiana "Elixir" tego samego producenta. Ciekawostką jest tabelka tzw. substancji odżywczych czyli kaloryczność - osoby na diecie staną przed trudnym wyborem :) Nie ukrywam że to super baza do drinków, a ze wspomnianą tabelką drink Cuba Libre z colą... Zero lub Max.
OCENA: 73/100