5.1/10
15 ratings
Sort by: Popularity | Date | Rating
I was so hyped about testing Matusalem for first time, but on the Long Run this bottle was not all that good. Maybe I should taste the more expensive versions where Matusalem really shines :)
/40/065f5f/ffffff){kind=avatar}
Posted over 3 years ago by AlexMo from Russian Federation with 162 ratings
Aroma: Harsh, weakly expressed. Ethanol, vanilla emulsion, caramel, dried fruits.
Rum heat palate, not burn. Bitterness is hidden by a vanilla emulsion.
Aftertaste as a means to get drunk.
/40/065f5f/ffffff){kind=avatar}
Posted almost 4 years ago by jbmonin from France with 14 ratings
Un arrière gôut de sirop pour la toux, genre caramel à la vanille artificiel. Même pour le prix relativement bas, c'est mauvais.
/40/065f5f/ffffff){kind=avatar}
Posted 4 years ago by Piotr from Poland with 42 ratings
...but a bit too vanilla flavored. Still, not bad low budget choice.
/40/065f5f/ffffff){kind=avatar}
Posted 4 years ago by Rick from Netherlands with 21 ratings
Ik moet zeggen hij ruikt beter dan dat hij smaakt.
/40/065f5f/ffffff){kind=avatar}
www.instagram.com/anejomalts/ 5 out of 10
Posted over 3 years ago by Root-theory from Poland with 56 ratings
Kolejna szybka notka, z szybkiego zakupu - jako że lubię Karaiby postanowiłem dać szansę podstawowemu starzonemu Matusalem Anejo. Ładna butelka, dość ciekawe etykiety wraz z opisami, dawny duch Kuby potem produkcję wznowiono już wyspę obok. Odkręcamy metalową, klasyczną nakrętkę - co z tego wynikło?
ZAPACH: Płaski oraz delikatnie alkoholowy. Prażony słonecznik, miód, suszone owoce a na końcu ledwo ledwo melasa.
SMAK: Delikatna słodycz szybko przykrywana jest alkoholem, delikatna wanilia oraz śladowa karmelowość. Melasa błąka się gdzieś w tle razem z aromatami suszonych owoców oraz rodzynek. Aromat alkoholu nie jest jakiś zabijający, całość jest dość delikatna. Po dodaniu wody pojawiają się nuty orzechów laskowych
Matusalem Anejo nie przypomina starzonego rumu, ewidentnie jest młody, mało aromatyczny oraz alkoholowy. Picie jego bez dodatków graniczy już z komfortem. Lecz przyznać trzeba iż jest to delikatny rum który w drinku szybko się gubi i nie daje nam tym sposobem przyjemności obcowania z jakościowo dobrym smakiem. Za te pieniądze (mimo iż nie kosztuje przesadnie dużo) już lepiej kupić polski GALEON. W drinku nie poczujecie zbytniej różnicy.
Signup to like this rating